Policjanci przestrzegają przez oszustami podszywającymi się pod pracowników banku
29 listopada, 2024Wiadomości / Na sygnale / Rzeszów
(fot. KMP Rzeszów)
Wczoraj rzeszowscy policjanci przyjęli dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. W obu przypadkach chodziło o oszustwie dokonanie metodą "na pracownika banku".
Spoofing (z ang. spoof - naciąganie) to oszustwo polegające na podszywaniu się pod czyjś numer telefonu. Podczas takiego przestępstwa oszuści wykorzystują nie tylko numery telefonów np. instytucji czy banków, ale także wizerunki znanych osób. Oszuści, wykorzystując technologię i różne narzędzia internetowe, są w stanie podszyć się pod każdy numer.
W taki właśnie sposób została oszukana mieszkanka Rzeszowa, która odebrała telefon od kobiety podającej się za pracownika banku, w którym pokrzywdzona miała konto. Oszustka wznowiła pokrzywdzonej, że ktoś w jej imieniu usiłował uzyskać kredyt w wysokości 120 tysięcy złotych. Następnie przestępcy tak zmanipulowali 31-latkę i wmówili jej, że w cały proceder zamieszani są pracownicy banku, że kobieta korzystając z wpłatomatu, wpłaciła oszustom 88 tysięcy złotych, korzystając z kodów blik, które jej udostępniali.
W podobny sposób został oszukany 51-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Również w tym przypadku przestępcy przy użyciu numeru telefonu służącego do kontaktu z bankiem, podszyli się za jego pracowników. Przekonali pokrzywdzonego, że ktoś próbuje się włamać na jego konto, które natychmiast należy zamknąć, a środki przekierować na inne konto. Niestety, mężczyzna myśląc, że chroni spije oszczędności. Na nowo założony rachunek przelał prawie 43 tysiące złotych i ponad 8 tysięcy euro.
Rzeszowscy policjanci przypominają, że w przypadku odebrania rozmowy, w trakcie której osoba podająca się za pracownika banku nakłania Cię do przetransferowania swoich środków na inny rachunek bankowy, natychmiast należy się rozłączyć i skontaktować się ze swoim bankiem, wybierając numer na klawiaturze. Pracownicy banku nigdy nie nakłaniają do wykonywania operacji finansowych, nigdy nie przekazują kodów blik do wpłaty pieniędzy. Taki telefon to na pewno oszustwo.
W taki właśnie sposób została oszukana mieszkanka Rzeszowa, która odebrała telefon od kobiety podającej się za pracownika banku, w którym pokrzywdzona miała konto. Oszustka wznowiła pokrzywdzonej, że ktoś w jej imieniu usiłował uzyskać kredyt w wysokości 120 tysięcy złotych. Następnie przestępcy tak zmanipulowali 31-latkę i wmówili jej, że w cały proceder zamieszani są pracownicy banku, że kobieta korzystając z wpłatomatu, wpłaciła oszustom 88 tysięcy złotych, korzystając z kodów blik, które jej udostępniali.
W podobny sposób został oszukany 51-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Również w tym przypadku przestępcy przy użyciu numeru telefonu służącego do kontaktu z bankiem, podszyli się za jego pracowników. Przekonali pokrzywdzonego, że ktoś próbuje się włamać na jego konto, które natychmiast należy zamknąć, a środki przekierować na inne konto. Niestety, mężczyzna myśląc, że chroni spije oszczędności. Na nowo założony rachunek przelał prawie 43 tysiące złotych i ponad 8 tysięcy euro.
Rzeszowscy policjanci przypominają, że w przypadku odebrania rozmowy, w trakcie której osoba podająca się za pracownika banku nakłania Cię do przetransferowania swoich środków na inny rachunek bankowy, natychmiast należy się rozłączyć i skontaktować się ze swoim bankiem, wybierając numer na klawiaturze. Pracownicy banku nigdy nie nakłaniają do wykonywania operacji finansowych, nigdy nie przekazują kodów blik do wpłaty pieniędzy. Taki telefon to na pewno oszustwo.
Źródło: KMP Rzeszów
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!