Niskie temperatury i lokalnie występujące przymrozki stanowią śmiertelne zagrożenie dla osób, które nie mają odpowiedniego schronienia.
Kiedy temperatury powietrza spadają poniżej zera i lokalnie pojawiają się przymrozki, policjanci z rzeszowskiej komendy otrzymują zgłoszenia, o osobach bezdomnych, które narażone są na wychłodzenie organizmu.

Właśnie do takiej sytuacji doszło w piątek 22 listopada rano w Rzeszowie. Dyżurny miejski otrzymał informację, o kobiecie leżącej w zaroślach, w rejonie ulicy Podpromie. Na miejsce niezwłocznie skierował dzielnicowych ze Śródmieścia.

bezdomni
fot. KMP Rzeszów

Policjanci ustalili, że w zaroślach od strony Bulwarów, przebywa kilkuosobowa grupa bezdomnych kobiet i mężczyzn. Dwie z nich, wymagały pomocy medycznej w uwagi na wychłodzenie organizmu. Funkcjonariusze zaopiekowali się kobietami do czasu przyjazdu ratowników medycznych. 43-latka w stanie głębokiej hipotermii trafiła do szpitala. 67-latka z objawami lekkiego wychłodzenia również wymagała pomocy medycznej.

Rzeszowscy policjanci apeluje o zwracanie uwagi na osoby bezdomne, samotne, w podeszłym wieku, a także pod wpływem alkoholu, które mogą być narażone na wychłodzenie. O trudnej sytuacji takich osób możemy powiadomić ośrodek pomocy społecznej lub dyspozytora numeru alarmowego 112. Każde, nawet anonimowe zgłoszenie zostanie zweryfikowane, a osoba potrzebująca pomocy otrzyma ją.

 

 

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.