Szejowie liderami Rajdu Rzeszowskiego po 1. dniu
10 sierpnia, 2024Wiadomości / Sport
Jarosław i Marcin Szejowie prowadzą w Rajdzie Rzeszowskim po pierwszym dniu rywalizacji. Załoga GK Forge LOTTO Rally Team seryjnie wygrywała odcinki specjalne.
W czwartek na zawodników startujących w Rajdzie Rzeszowskim czekał m.in. odcinek testowy, konferencja prasowa oraz ceremonia startu honorowego. Rywalizacja rozpoczęła się natomiast w piątek. Załogi miały do pokonania pięć odcinków specjalnych o łącznej długości 70 kilometrów. Były to dwukrotne przejazdy prób Blizianka i Lubenia oraz superoes w centrum Rzeszowa, który kończył dzień.
Jarosław i Marcin Szejowie rozpoczęli rajd kapitalnie, wygrywając oba odcinki specjalne w pierwszej pętli. Oes Blizianka był rozgrzewką, natomiast na słynnej Lubeni bracia z Ustronia zaatakowali zdecydowanie i zdeklasowali swoich rywali. Druga pętla również rozpoczęła się od zwycięstwa. Na próbie Lubenia 2 Szejowie podróżowali fantastycznym tempem, natomiast później zostali zablokowani przez wolniej jadącą załogę. Sędziowie oczywiście skorygowali ich czas, co oznaczało kolejne odcinkowe zwycięstwo, ex-aequo z inną załogą. Na odcinku kończącym dzień w centrum Rzeszowa Szejowie zajęli 3. miejsce.
Załoga GK Forge LOTTO Rally Team po pierwszym dniu rywalizacji w Rajdzie Rzeszowskim sygnuje się przewagą w wysokości 9,6 s nad drugą załogą i ponad 17 sekund nad trzecią. W sobotę zawodnicy przejadą 6 odcinków specjalnych o długości bez mała 81 kilometrów.
- Bardzo się cieszę z tego, jak układa się ten rajd. Mocno się do niego przygotowywaliśmy i włożyliśmy mnóstwo pracy w to, aby jechać tutaj takim tempem. Prowadzimy, natomiast nie zapominamy o tym, że przed nami jeszcze sześć bardzo wymagających odcinków specjalnych. Oczywiście nie zamierzamy odpuszczać. Plan jest prosty - atakujemy i walczymy o to, aby utrzymać prowadzenie w Rajdzie Rzeszowskim. Trzymajcie za nas kciuki, na pewno będzie nam to potrzebne! - mówił Jarosław Szeja.
Jarosław i Marcin Szejowie rozpoczęli rajd kapitalnie, wygrywając oba odcinki specjalne w pierwszej pętli. Oes Blizianka był rozgrzewką, natomiast na słynnej Lubeni bracia z Ustronia zaatakowali zdecydowanie i zdeklasowali swoich rywali. Druga pętla również rozpoczęła się od zwycięstwa. Na próbie Lubenia 2 Szejowie podróżowali fantastycznym tempem, natomiast później zostali zablokowani przez wolniej jadącą załogę. Sędziowie oczywiście skorygowali ich czas, co oznaczało kolejne odcinkowe zwycięstwo, ex-aequo z inną załogą. Na odcinku kończącym dzień w centrum Rzeszowa Szejowie zajęli 3. miejsce.
Załoga GK Forge LOTTO Rally Team po pierwszym dniu rywalizacji w Rajdzie Rzeszowskim sygnuje się przewagą w wysokości 9,6 s nad drugą załogą i ponad 17 sekund nad trzecią. W sobotę zawodnicy przejadą 6 odcinków specjalnych o długości bez mała 81 kilometrów.
- Bardzo się cieszę z tego, jak układa się ten rajd. Mocno się do niego przygotowywaliśmy i włożyliśmy mnóstwo pracy w to, aby jechać tutaj takim tempem. Prowadzimy, natomiast nie zapominamy o tym, że przed nami jeszcze sześć bardzo wymagających odcinków specjalnych. Oczywiście nie zamierzamy odpuszczać. Plan jest prosty - atakujemy i walczymy o to, aby utrzymać prowadzenie w Rajdzie Rzeszowskim. Trzymajcie za nas kciuki, na pewno będzie nam to potrzebne! - mówił Jarosław Szeja.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!