W trakcie minionego weekendu policjanci rzeszowskiej komendy odnotowali 3 wypadki, w których rannych zostało 4 osoby. Ujawnili także trzech kierujących z sądowymi zakazami prowadzenia pojazdów.
W piątek 11 kwietnia, policjanci pracowali na miejscu jednego wypadku drogowego. Przed godz. 15:30, na ul. Podkarpackiej doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci, 35-letnia kierująca jeepem, na skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego z Matuszczaka, najprawdopodobniej nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 37-letniemu kierującemu bmw. Mężczyzna w wyniku poniesionych obrażeń trafił do szpitala.

W sobotę 12 kwietnia przed godz. 14, dyżurny miejski otrzymał zgłoszenie, o potrąceniu rowerzysty na ul. Tarnopolskiej. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 15-letni rowerzysta jadąc po chodniku wzdłuż ul. Budziwojskiej w kierunku Tyczyna, na skrzyżowaniu z ul. Tarnopolską, zderzył się z pojazdem marki Skoda, którym kierowała 37-letnia mieszkanka Rzeszowa. W wyniku zdarzenia do szpitala trafił 15-letni rowerzysta.

W niedzielę 13 kwietnia po godz. 16, w Chmielniku doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci, 16-latek kierujący hulajnogą wraz z pasażerką, z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad kierowaną hulajnogą, a osoby poruszające się na niej przewróciły się doznając obrażeń i trafiły do szpitala.  

Niestety, w trakcie 3 dni stróże prawa ujawnili 5 osób, które zdecydowały się na kierowanie pojazdem mimo tego, że wcześniej piły alkohol. Cztery zgłoszenia pochodziły od naocznych świadków, którzy nie bali się zainterweniować i udaremnili dalszą jazdę nietrzeźwym kierującym.

W piątek przed godz. 16, na ul. Krakowskiej doszło do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierującego volvo. Poinformowani o zdarzeniu policjanci zbadali stan trzeźwości 70-letniego mieszkańca Rzeszowa i ustalili, że był pijany. Miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę złapano czterech kierujących, którzy zdecydowali się na prowadzenie pojazdu, pomimo, że wcześniej pili alkohol. Przed godz. 8, dyżurny miejski otrzymał informację, że w Głogowie Małopolskim kierująca oplem najprawdopodobniej jest nietrzeźwa.

Policjanci, którzy pojechali to sprawdzić na ulicy Fabrycznej ujawnili wskazany pojazd. Zbadali stan trzeźwości 46-letniej kierującej i ustalili, że była pijana. Miała prawie promil alkoholu w organizmie.

Kolejne zgłoszenie o nietrzeźwym, policjanci otrzymali po godz. 10:30. Według informacji, do jednego ze sklepów w Kielnarowej przyjechał pijany motocyklista. Patrol z komisariatu w Tyczynie, który pojechał na wezwanie, zgłoszenie potwierdził. Funkcjonariusze ustalili, że 62-letni motocyklista miał w organizmie ponad 1,3 promila.  

Przed godz. 18, funkcjonariusze ruchu drogowego, w toku wykonywanych czynności w Bratkowicach ujawnili nietrzeźwego kierującego oplem. 35-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego kierował samochodem pomimo tego, że miał w organizmie blisko 1,7 promila. Ponadto policjanci ustalili, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Kilkadziesiąt minut później, policjanci interweniowali w stosunku do innego nietrzeźwego kierującego.

Po godz. 18:30, w Rzeszowie na ul. Kosynierów doszło do kolejnego ujęcia obywatelskiego. 29-letni mieszkaniec Rzeszowa uniemożliwił dalszą jazdę kierującemu mazdą. Policjanci, którzy sprawdzili jego stan trzeźwości ustalili, że 63-latek miał blisko 2 promile alkoholu. Policjanci zabezpieczyli jego pojazd.
    
Funkcjonariusze wszystkim nietrzeźwym kierujący zatrzymali prawo jazdy. Osobom, które zareagowały i uniemożliwiły pijanym kierowcom dziękujemy za pomoc.

W piątek policjanci w trakcie kontroli drogowych ujawnili dwóch kierujących, którzy prowadzili pomimo aktywnych zakazów sądowych. Po godz. 13, na ul. Herbowej zatrzymali do kontroli kierujacego mazdą. Okazało się, że 46-letni kierujący posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym wydany przez Sąd Rejonowy Rzeszów.

Przed północą, w Jasionce uwagę policjantów zwrócił pojazd marki Audi, który poruszał się bez sprawnego oświetlenia. W trakcie kontroli drogowej, do której został zatrzymany, okazało się, że jego kierujący, 44-letni mieszkaniec Kraśnika kierował pomimo orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie zakazu prowadzenia pojazdów. Ponieważ mężczyzna w trakcie kontroli uskarżał się na ból w okolicach klatki piersiowej, po zaopatrzeniu przez policjantów, karetką pogotowia został przewieziony do szpitala.

 

 

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.