Podejrzani o wyprowadzenie majątku spółki oraz działania uniemożliwiające wierzycielom odzyskanie pieniędzy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy policji.
Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie dokonali zatrzymania czterech osób. Wśród nich znaleźli się trzej mężczyźni w wieku 68, 53 i 43 lat oraz kobieta w wieku 40 lat. Zatrzymania miały miejsce na terenie powiatu rzeszowskiego.

Śledczy ustalili, że podejrzani, zarządzając majątkiem jednej z rzeszowskich spółek, działali na jej szkodę. Działania te miały miejsce w latach 2013-2016. W tym okresie doszło do wyprowadzenia majątku spółki, której upadłość była nieunikniona. Majątek przekazano na rzecz nowo utworzonej spółki w zamian za bezwartościowe akcje. Nowa spółka pozostawała pod pełną kontrolą tych samych osób. Wartość wyrządzonej szkody oszacowano na 63,8 miliona złotych.

Wyprowadzony majątek stał się przedmiotem dalszych transakcji notarialnych. Przekazywano go na rzecz kolejnych spółek kontrolowanych przez zatrzymanych. Działania te uniemożliwiły skuteczną egzekucję majątku przez wierzycieli upadłej spółki. Wierzyciele stracili możliwość odzyskania łącznie 90 milionów złotych.

Śledczy ustalili również, że podejrzani podejmowali kroki mające utrudnić stwierdzenie przestępczego pochodzenia majątku. Działania te miały także na celu utrudnienie wykrycia oraz zajęcia składników majątku. W skład majątku wchodziły nieruchomości, mienie ruchome i prawa majątkowe.

Prokuratorzy przedstawili podejrzanym zarzuty związane z działaniem na szkodę spółki, udaremnianiem zaspokojenia wierzycieli oraz "praniem" pieniędzy. Czyny te są opisane w artykułach 296, 300, 301 i 299 kodeksu karnego. Za popełnienie tych przestępstw grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. Są to poręczenia majątkowe o łącznej wartości 480 tysięcy złotych, dozory policji oraz zakazy kontaktowania się z osobami zaangażowanymi w proceder. Dodatkowo wprowadzono zakazy opuszczania kraju połączone z zatrzymaniem paszportów.

- Sprawa pozostaje w toku i ma charakter rozwojowy - poinformowała rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie prokurator Dorota Sokołowska-Mach.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.