Drużyna SP 21 w Rzeszowie zajęła 4. miejsce w Pucharze Tymbarku!
13 czerwca, 2024Wiadomości / Sport / Rzeszów
Sierakowo, Brzeg, Warszawa, Leszno - z tych miejscowości pochodzą zwycięzcy XXIV edycji Pucharu Tymbarku! Od marca drużyny w całej Polsce rywalizowały na szkolnych Orlikach, by dotrzeć do Wielkiego Finału na PGE Narodowym.
W ostatni poniedziałek, 10 czerwca, 8 najlepszych drużyn XXIV edycji Pucharu Tymbarku walczyło o nagrodę główną - spotkanie z reprezentantami Polski oraz kibicowanie podczas meczu Ligi Narodów - Polska-Portugalia.
- Puchar Tymbarku to niezwykła inicjatywa, zachęcająca z roku na rok coraz większą liczbę dzieci do aktywności fizycznej. Tegoroczne wyniki pokazują, że decyzja, którą podjęliśmy 2 lata temu, o skierowaniu turnieju wyłącznie do szkół, przynosi oczekiwane rezultaty. Dziewczynki coraz wyraźniej zaznaczają swoją obecność w rozgrywkach, a także nauczyciele śmielej zgłaszają drużyny do turnieju - mówił Adam Kaźmierczak, wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa amatorskiego.
W Wielkim Finale na PGE Narodowym zmierzyły się drużyny z województw warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, opolskiego, pomorskiego, śląskiego oraz wielkopolskiego. W kategorii U-10 dziewcząt naprzeciw siebie na płycie boiska, na której kilka godzin później zmierzyli się reprezentanci Polski z Turcją, zagrały drużyny ze Szkoły Podstawowej w Nadarzynie oraz Szkoły Podstawowej w Sierakowie. W ubiegłym roku zespół z Nadarzyna zajął 3. miejsce w Finale Ogólnopolskim, a jego liderka - Julia Milankiewicz została wybrana Najlepszą Zawodniczką turnieju w kat. U-10. Sierakowo z kolei przez cały turniej występowało wyłącznie w siedmioosobowym składzie, skąd też trenerzy nazywali zespół "szczęśliwą 7". Co ciekawe, najmłodsza zawodniczka w drużynie ma zaledwie 8 lat, a stanowi o sile zespołu. Zwycięsko z tego pojedynku wyszła szkoła z Sierakowa, która wygrała 4:1. Ta historia pokazuje, że nawet pochodząc z małej miejscowości, liczących niewiele ponad 1000 mieszkańców, można spełnić piłkarskie marzenia o spotkaniu z kadrą. W kategorii U-10 chłopców olsztyńskie "Mamy talenty" (Szkoła Podstawowa nr 18) zmierzyły się z "Traktorkami" ze Szkoły Podstawowej nr 381 w Warszawie. Pierwszy zespół był prowadzony przez Piotra Żurawela, który regularnie trafia ze swoimi drużynami do Finału Ogólnopolskiego. Nie przeszkodziło to jednak na pokaz umiejętności zespołowi z warszawskiego Ursusa, który zwyciężył 3:0.
Następnie na boisko wybiegły zespoły w kategorii U-12 dziewcząt - zwycięzca zeszłorocznej edycji w kategorii U-10 dziewczynek ze Szkoły Podstawowej nr 17 w Chorzowie oraz drużyna, która rok temu zajęła 11. miejsce w Finale Ogólnopolskim - UKS SAP "Szóstka" Brzeg.
- Od samego początku wierzyliśmy w dziewczyny i to, że mogą wygrać w Wielkim Finale. One same już po kwalifikacji do finału były bardzo dumne i szczęśliwe, ale też zmotywowane. Myślę, że bieganie po tej samej murawie co Lewandowski, Zieliński jest dla każdego dziecka spełnieniem piłkarskich marzeń - mówi najlepsza trenerka XXIV edycji Pucharu Tymbarku, Katarzyna Magiera - W przyszłym roku niestety większość dziewczynek nie będzie mogła wziąć już udziału w turniej. Planujemy zatem z trenerem rozpocząć pracę od samego początku i utworzyć nową grupę, już od przedszkola, która będzie się przygotowywała do przyszłorocznej edycji na naszym Orliku - dodaje. Najlepszym trenerem tegorocznej edycji został Michał Kostrzewa ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Gdańsku.
W ostatnim meczu Wielkiego Finału zmierzyły się zespoły, posiadające już swoją historię w turnieju. Drużyna ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Lesznie w zeszłym roku przegrała w Wielkim Finale z SMS Stal Rzeszów 1:4. Natomiast zespół ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Gdańsku pokonał w Wielkim Finale XXII edycji turnieju ekipę ze Szkoły Podstawowej nr 16 w Lublinie 7:0. W tym roku spotkanie było bardzo wyrównane, a o zwycięzcy tegorocznej edycji musiały zadecydować rzuty karne. W tej rywalizacji lepsza okazała się być drużyna z Leszna.
- Jestem niesamowicie dumny. Przeszliśmy bardzo długą drogę od etapu miejskiego, poprzez wojewódzki, eliminacje grupowe w Finale Ogólnopolskim, fazę pucharową, po Wielki Finał. Marzyliśmy o tym, aby móc wygrać. Rok temu nie udało się. W tym roku wróciliśmy z doświadczeniem i myślę, że w stojącym na wysokim poziomie pojedynku pokazaliśmy kawał dobrej piłki - mówił Krystian Woźny, trener SP 7 w Lesznie.
Dla zwycięzców Pucharu Tymbarku to jeszcze nie koniec emocji. Choć już możliwość zagrania na stadionie PGE Narodowym była dla finalistów wielkim przeżyciem, to wciąż czeka ich mnóstwo piłkarskich emocji. W ramach nagrody głównej ponownie pojawią się w październiku w Warszawie, by wspólnie obejrzeć mecz reprezentacji Polski z Portugalią. Wcześniej czeka ich jeszcze spotkanie ze swoimi idolami z kadry Michała Probierza.
- Obserwowanie młodych talentów jest czymś pięknym. Sam prowadziłem drużyny młodzieżowe i wiem, jak tego typu rozgrywki są dla nich ważne. Na turnieju jestem po raz kolejny i po raz kolejny widzę, jak dzieci przeżywają spotkania. Z tego też względu gratuluję zawodniczkom i zawodnikom udziału w finale, ponieważ to uczestnictwo jest już najważniejsze. Jak patrzymy z perspektywy lat, to 14 zawodników, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze na Euro grało w Pucharze Tymbarku - mówił podczas Wielkiego Finału selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz. Trener wyraził również swoje wsparcie dla uczestników Pucharu Tymbarku w mediach społecznościowych, pisząc "Kadra na Was czeka" na portalu X.
Wielki Finał XXIV edycji Pucharu Tymbarku wyróżnił się również niezwykłą obsadą sędziowską. Porządku na boiskach pilnowali międzynarodowi sędziowie z niebywałym doświadczeniem - Monika Mularczyk, Julia Bukarowicz, Michalina Diakow, Tomasz Musiał, Szymon Marciniak.
- Dla tych dzieci dzisiejsze mecze były jak finał mistrzostw świata i tutaj nie ma miejsca na żaden błąd. Łzy smutku, radości są tak szczere. Tutaj jest najczystszy futbol - nie ma symulowania, gry na czas, tu po prostu dzieci grają, bo kochają futbol. Grają, ponieważ chcą wygrać i unieść puchar. Cieszę się, że zawsze udaje mi się tak pogodzić obowiązki, aby chociaż na chwilę być podczas Wielkiego Finału - mówił międzynarodowy sędzia, Szymon Marciniak.
Do udziału w XXIV edycji Pucharu Tymbarku zgłosiło się 11 200 drużyn. Od marca zespoły w całym kraju rywalizowały o awans do kolejnego etapu. Często mecze te rozgrywane były na szkolnych Orlikach. Łącznie na Orlikach w tegorocznej edycji rozegrano ponad 11,5 tys. meczów, w których udział wzięło ponad 3 tys. zespołów, liczących prawie 30 tys. piłkarek i piłkarzy. Aż 61 proc. drużyn, które przyjechały do Warszawy, przygotowywały się na szkolnych Orlikach do walki o grę na największym w Polsce stadionie, PGE Narodowym.
- Kilkadziesiąt dzieci rywalizujących w powiatach, miastach, a potem finał na Stadionie Narodowym - to jest spełnienie marzeń dzieci. Orliki są dla nas podstawowym narzędziem promocji piłki nożnej dzieci i młodzieży. Chcemy wybudować kilkaset następnych Orlików. Rozpisaliśmy konkurs na 200 mln zł. Chcemy również modernizować te Orliki, które mają już kilkanaście lat. Przede wszystkim jednak zachęcamy wszystkie szkoły, aby w ramach Aktywnej Szkoły zgłaszały się do naszego programu - mówił podczas Wielkiego Finału na PGE Narodowym, Piotr Borys, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
XXIV edycja Pucharu Tymbarku odbywa się pod Patronatem Honorowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy, natomiast w Komitecie Honorowym znajduje się Minister Sportu i Turystyki, Minister Edukacji i Minister Zdrowia. Wydarzenie jest współfinansowane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.
U-10 DZIEWCZYNKI:
U-10 CHŁOPCY:
U-12 DZIEWCZYNKI:
U-12 CHŁOPCY:
- Puchar Tymbarku to niezwykła inicjatywa, zachęcająca z roku na rok coraz większą liczbę dzieci do aktywności fizycznej. Tegoroczne wyniki pokazują, że decyzja, którą podjęliśmy 2 lata temu, o skierowaniu turnieju wyłącznie do szkół, przynosi oczekiwane rezultaty. Dziewczynki coraz wyraźniej zaznaczają swoją obecność w rozgrywkach, a także nauczyciele śmielej zgłaszają drużyny do turnieju - mówił Adam Kaźmierczak, wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa amatorskiego.
7 dziewczynek z półtora tysięcznego Sierakowa zaczarowało PGE Narodowy
W Wielkim Finale na PGE Narodowym zmierzyły się drużyny z województw warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, opolskiego, pomorskiego, śląskiego oraz wielkopolskiego. W kategorii U-10 dziewcząt naprzeciw siebie na płycie boiska, na której kilka godzin później zmierzyli się reprezentanci Polski z Turcją, zagrały drużyny ze Szkoły Podstawowej w Nadarzynie oraz Szkoły Podstawowej w Sierakowie. W ubiegłym roku zespół z Nadarzyna zajął 3. miejsce w Finale Ogólnopolskim, a jego liderka - Julia Milankiewicz została wybrana Najlepszą Zawodniczką turnieju w kat. U-10. Sierakowo z kolei przez cały turniej występowało wyłącznie w siedmioosobowym składzie, skąd też trenerzy nazywali zespół "szczęśliwą 7". Co ciekawe, najmłodsza zawodniczka w drużynie ma zaledwie 8 lat, a stanowi o sile zespołu. Zwycięsko z tego pojedynku wyszła szkoła z Sierakowa, która wygrała 4:1. Ta historia pokazuje, że nawet pochodząc z małej miejscowości, liczących niewiele ponad 1000 mieszkańców, można spełnić piłkarskie marzenia o spotkaniu z kadrą. W kategorii U-10 chłopców olsztyńskie "Mamy talenty" (Szkoła Podstawowa nr 18) zmierzyły się z "Traktorkami" ze Szkoły Podstawowej nr 381 w Warszawie. Pierwszy zespół był prowadzony przez Piotra Żurawela, który regularnie trafia ze swoimi drużynami do Finału Ogólnopolskiego. Nie przeszkodziło to jednak na pokaz umiejętności zespołowi z warszawskiego Ursusa, który zwyciężył 3:0.
Następnie na boisko wybiegły zespoły w kategorii U-12 dziewcząt - zwycięzca zeszłorocznej edycji w kategorii U-10 dziewczynek ze Szkoły Podstawowej nr 17 w Chorzowie oraz drużyna, która rok temu zajęła 11. miejsce w Finale Ogólnopolskim - UKS SAP "Szóstka" Brzeg.
- Od samego początku wierzyliśmy w dziewczyny i to, że mogą wygrać w Wielkim Finale. One same już po kwalifikacji do finału były bardzo dumne i szczęśliwe, ale też zmotywowane. Myślę, że bieganie po tej samej murawie co Lewandowski, Zieliński jest dla każdego dziecka spełnieniem piłkarskich marzeń - mówi najlepsza trenerka XXIV edycji Pucharu Tymbarku, Katarzyna Magiera - W przyszłym roku niestety większość dziewczynek nie będzie mogła wziąć już udziału w turniej. Planujemy zatem z trenerem rozpocząć pracę od samego początku i utworzyć nową grupę, już od przedszkola, która będzie się przygotowywała do przyszłorocznej edycji na naszym Orliku - dodaje. Najlepszym trenerem tegorocznej edycji został Michał Kostrzewa ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Gdańsku.
W ostatnim meczu Wielkiego Finału zmierzyły się zespoły, posiadające już swoją historię w turnieju. Drużyna ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Lesznie w zeszłym roku przegrała w Wielkim Finale z SMS Stal Rzeszów 1:4. Natomiast zespół ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Gdańsku pokonał w Wielkim Finale XXII edycji turnieju ekipę ze Szkoły Podstawowej nr 16 w Lublinie 7:0. W tym roku spotkanie było bardzo wyrównane, a o zwycięzcy tegorocznej edycji musiały zadecydować rzuty karne. W tej rywalizacji lepsza okazała się być drużyna z Leszna.
- Jestem niesamowicie dumny. Przeszliśmy bardzo długą drogę od etapu miejskiego, poprzez wojewódzki, eliminacje grupowe w Finale Ogólnopolskim, fazę pucharową, po Wielki Finał. Marzyliśmy o tym, aby móc wygrać. Rok temu nie udało się. W tym roku wróciliśmy z doświadczeniem i myślę, że w stojącym na wysokim poziomie pojedynku pokazaliśmy kawał dobrej piłki - mówił Krystian Woźny, trener SP 7 w Lesznie.
Kadra na Was czeka
Dla zwycięzców Pucharu Tymbarku to jeszcze nie koniec emocji. Choć już możliwość zagrania na stadionie PGE Narodowym była dla finalistów wielkim przeżyciem, to wciąż czeka ich mnóstwo piłkarskich emocji. W ramach nagrody głównej ponownie pojawią się w październiku w Warszawie, by wspólnie obejrzeć mecz reprezentacji Polski z Portugalią. Wcześniej czeka ich jeszcze spotkanie ze swoimi idolami z kadry Michała Probierza.
- Obserwowanie młodych talentów jest czymś pięknym. Sam prowadziłem drużyny młodzieżowe i wiem, jak tego typu rozgrywki są dla nich ważne. Na turnieju jestem po raz kolejny i po raz kolejny widzę, jak dzieci przeżywają spotkania. Z tego też względu gratuluję zawodniczkom i zawodnikom udziału w finale, ponieważ to uczestnictwo jest już najważniejsze. Jak patrzymy z perspektywy lat, to 14 zawodników, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze na Euro grało w Pucharze Tymbarku - mówił podczas Wielkiego Finału selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz. Trener wyraził również swoje wsparcie dla uczestników Pucharu Tymbarku w mediach społecznościowych, pisząc "Kadra na Was czeka" na portalu X.
Finał Pucharu Tymbarku jak finał mistrzostw świata
Wielki Finał XXIV edycji Pucharu Tymbarku wyróżnił się również niezwykłą obsadą sędziowską. Porządku na boiskach pilnowali międzynarodowi sędziowie z niebywałym doświadczeniem - Monika Mularczyk, Julia Bukarowicz, Michalina Diakow, Tomasz Musiał, Szymon Marciniak.
- Dla tych dzieci dzisiejsze mecze były jak finał mistrzostw świata i tutaj nie ma miejsca na żaden błąd. Łzy smutku, radości są tak szczere. Tutaj jest najczystszy futbol - nie ma symulowania, gry na czas, tu po prostu dzieci grają, bo kochają futbol. Grają, ponieważ chcą wygrać i unieść puchar. Cieszę się, że zawsze udaje mi się tak pogodzić obowiązki, aby chociaż na chwilę być podczas Wielkiego Finału - mówił międzynarodowy sędzia, Szymon Marciniak.
Przygoda z Orlika na największy w kraju stadion
Do udziału w XXIV edycji Pucharu Tymbarku zgłosiło się 11 200 drużyn. Od marca zespoły w całym kraju rywalizowały o awans do kolejnego etapu. Często mecze te rozgrywane były na szkolnych Orlikach. Łącznie na Orlikach w tegorocznej edycji rozegrano ponad 11,5 tys. meczów, w których udział wzięło ponad 3 tys. zespołów, liczących prawie 30 tys. piłkarek i piłkarzy. Aż 61 proc. drużyn, które przyjechały do Warszawy, przygotowywały się na szkolnych Orlikach do walki o grę na największym w Polsce stadionie, PGE Narodowym.
- Kilkadziesiąt dzieci rywalizujących w powiatach, miastach, a potem finał na Stadionie Narodowym - to jest spełnienie marzeń dzieci. Orliki są dla nas podstawowym narzędziem promocji piłki nożnej dzieci i młodzieży. Chcemy wybudować kilkaset następnych Orlików. Rozpisaliśmy konkurs na 200 mln zł. Chcemy również modernizować te Orliki, które mają już kilkanaście lat. Przede wszystkim jednak zachęcamy wszystkie szkoły, aby w ramach Aktywnej Szkoły zgłaszały się do naszego programu - mówił podczas Wielkiego Finału na PGE Narodowym, Piotr Borys, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
XXIV edycja Pucharu Tymbarku odbywa się pod Patronatem Honorowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy, natomiast w Komitecie Honorowym znajduje się Minister Sportu i Turystyki, Minister Edukacji i Minister Zdrowia. Wydarzenie jest współfinansowane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Wyniki Wielkiego Finału XXIV edycji Pucharu Tymbarku
U-10 DZIEWCZYNKI:
- SP NADARZYN - 1:4 - SP SIERAKOWO
U-10 CHŁOPCY:
- SP 18 OLSZTYN "MAMY TALENTY" - 0:3 - TRAKTORKI (SP 381 w Warszawie)
U-12 DZIEWCZYNKI:
- UKS SAP "SZÓSTKA" BRZEG - 4:0 - SP 17 CHORZÓW
U-12 CHŁOPCY:
- SP 7 LESZNO WIRTUOZI FUTBOLU - 2:2 (k. 3:2) - SP 5 GDAŃSK
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!