Policjanci odzyskali skradziony sprzęt do maszyn rolniczych
23.05.2023 08:25Wiadomości / Na sygnale
Policjanci z rzeszowskiej komendy zatrzymali samochód, w którym przewożone były skradzione części do traktorów. W fiacie stilo funkcjonariusze ujawnili wałki, przekładnie i agregat prądotwórczy.
Kryminalni z rzeszowskiej komendy uzyskali informację, że z terenu jednej z podrzeszowskich firm dochodzi do kradzieży części do maszyn rolniczych. Funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę i obserwowali to miejsce. Na tyłach firmy zauważyli dwie osoby, które energicznie przenosiły jakieś przedmioty.
Po pewnym czasie w to miejsce podjechał samochód. Funkcjonariusze z odległości obserwowali całe zdarzenia. Gdy pojazd zaczął odjeżdżać, postanowili go zatrzymać. W fiacie stilo, którym kierował 24-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, ujawnili agregat prądotwórczy, 4 przekładnie kątowe oraz 4 wałki WOM.
W pojeździe razem z mężczyzną przebywała jego znajoma. Oboje zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie zostali wstępnie przesłuchani. Funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego, którzy zajęli się kompletowaniem materiału dowodowego, wykluczyli udział 24-letniej mieszkanki powiatu rzeszowskiego w przestępczym procederze. Kobieta została przesłuchana w charakterze świadka, a po czynnościach zwolniona. Ponadto, przyjęli oficjalne zawiadomienie o kradzieży mienia od przedstawiciela pokrzywdzonej firmy.
Zatrzymany mężczyzna przyznał się do kradzieży mienia. Opowiedział, w jakich okolicznościach do tego doszło i kto oprócz niego brał w tym udział.
Na podstawie jego zeznań policjanci zatrzymali drugiego sprawcę, jak się okazało byłego pracownika okradzionej firmy. 30-latek nie przyznał się do kradzieży i odmówił złożenia wyjaśnień. Mimo tego obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży mienia w postaci części do maszyn rolniczych, wartości ponad 10 tys. złotych.
Akta sprawy policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Prokurator zdecyduje o dalszym losie 24 i 30-latka.
Za kradzież mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Po pewnym czasie w to miejsce podjechał samochód. Funkcjonariusze z odległości obserwowali całe zdarzenia. Gdy pojazd zaczął odjeżdżać, postanowili go zatrzymać. W fiacie stilo, którym kierował 24-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, ujawnili agregat prądotwórczy, 4 przekładnie kątowe oraz 4 wałki WOM.
W pojeździe razem z mężczyzną przebywała jego znajoma. Oboje zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie zostali wstępnie przesłuchani. Funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego, którzy zajęli się kompletowaniem materiału dowodowego, wykluczyli udział 24-letniej mieszkanki powiatu rzeszowskiego w przestępczym procederze. Kobieta została przesłuchana w charakterze świadka, a po czynnościach zwolniona. Ponadto, przyjęli oficjalne zawiadomienie o kradzieży mienia od przedstawiciela pokrzywdzonej firmy.
Zatrzymany mężczyzna przyznał się do kradzieży mienia. Opowiedział, w jakich okolicznościach do tego doszło i kto oprócz niego brał w tym udział.
Na podstawie jego zeznań policjanci zatrzymali drugiego sprawcę, jak się okazało byłego pracownika okradzionej firmy. 30-latek nie przyznał się do kradzieży i odmówił złożenia wyjaśnień. Mimo tego obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży mienia w postaci części do maszyn rolniczych, wartości ponad 10 tys. złotych.
Akta sprawy policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Prokurator zdecyduje o dalszym losie 24 i 30-latka.
Za kradzież mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Rzeszów, Tagi: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!