Woda w rzeszowskim wodociągu jest czysta i całkowicie bezpieczna
31.08.2023 19:58Wiadomości / Zdrowie / Rzeszów
Badanie sanepidu nie wykazało obecności legionelli w kolejnych 10 próbkach wody z rzeszowskiego wodociągu.
O wynikach badań sanepid poinformował dzisiaj. Jak wyliczają służby sanitarne, zbadano 10 próbek wody zimnej z rzeszowskiego wodociągu oraz 9 próbek wody ciepłej, pobranej w mieszkaniach osób, u których potwierdzono zakażenie bakterią. W wodzie z wodociągu nie stwierdzono legionelli.
- W ślad za komunikatem służb sanitarnych mamy dla mieszkańców Rzeszowa bardzo ważną informację. Od początku zapewnialiśmy wspólnie z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji, że woda w rzeszowskim systemie wodociągów podlega uzdatnianiu przy pomocy jednego z najnowocześniejszych systemów w Europie, a co za tym idzie jest czysta i w pełni bezpieczna. Wynik badań przekazane dzisiaj przez sanepid są tego potwierdzeniem. Nasz system funkcjonuje poprawnie, nikt niczego nie pominął, nie zaniedbał, woda była i jest czysta, co chcemy jeszcze raz wyraźnie mieszkańcom przekazać - mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Marek Ustrobiński, prezes MPWiK dodaje, że już 18 sierpnia, po uzyskaniu pierwszych informacjo o zakażeniach system został wnikliwie skontrolowany.
- Przeprowadziliśmy gruntowną inspekcję wszystkich elementów odpowiedzialnych za uzdatnianie wody w naszym ujęciu na osiedlu Zwięczyca. Sprawdziliśmy system wstępnego ozonowania, ozonowania pośredniego, skontrolowaliśmy filtry piaskowe, antracytowe, aktywne filtry węglowe, poprawność działania systemu dozowania chloru, dwutlenku chloru, a także poprawność pracy reaktorów ultrafioletowych, które naświetlają naszą wodę zanim zostanie dostarczona do wodociągów. Ten wielostopniowy system działał i działa poprawnie, nie stwierdziliśmy jakichkolwiek uchybień. I najlepszym potwierdzeniem tego są właśnie wyniki badań próbek wody - mówi Marek Ustrobiński.
To nie jedyne informacje dla mieszkańców. Sztab kryzysowy powołany przez prezydent Rzeszowa pracuje codziennie. Podczas dzisiejszego posiedzenia omówiono aktualną sytuację związaną z zakażeniami, stanem pacjentów, prezydent Konrad Fijołek przedstawił także informację z wczorajszego spotkania z przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych i zarządcami budynków w Rzeszowie.
- W jego trakcie omówiliśmy sytuację i przebieg zleconego płukania wewnętrznych sieci rozprowadzających wodę bezpośrednio do mieszkań w ich budynkach. Łącznie wykonano już takie płukanie w kilkuset lokalizacjach. Miejskie spółki wspierają w tych działaniach zarządców osiedli - informuje prezydent Rzeszowa.
Wyniki zakończonych dotychczas badań próbek wody, a także postępowanie prowadzone przez sanepid nie pozwalają jeszcze wskazać przyczyny zakażeń bakterią. Na przykład dzisiaj poinformowano o wykryciu legionelii w trzech z dziewięciu pobranych próbek ciepłej wody bezpośrednio w mieszkaniach zarażonych osób.
- W tej sytuacji trudno o wspólny mianownik, bo skoro w sześciu z tych dziewięciu przypadków ciepła woda w budynkach była czysta, to nasuwa się pytanie, w jaki sposób i gdzie zakazili się ich mieszkańcy? Wiele wskazuje na to, że przyczyna problemu była krótkotrwała i prawdopodobnie związana z klimatem - wysokimi temperaturami, z jakimi mieliśmy ostatnio do czynienia. Mamy nadzieję, że kolejne wyniki badań i postępowanie służb epidemiologicznych pozwolą to ustalić. Niezależnie od niego działamy prewencyjnie, a wszelkie nasze działania, jak dezynfekcja sieci wodociągowej działają także miejscowo, bo potwierdziliśmy, że chlor w podwyższonej dawce dotarł do wewnętrznych sieci budynków podłączonych do naszego wodociągu - dodaje prezydent Rzeszowa.
- W ślad za komunikatem służb sanitarnych mamy dla mieszkańców Rzeszowa bardzo ważną informację. Od początku zapewnialiśmy wspólnie z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji, że woda w rzeszowskim systemie wodociągów podlega uzdatnianiu przy pomocy jednego z najnowocześniejszych systemów w Europie, a co za tym idzie jest czysta i w pełni bezpieczna. Wynik badań przekazane dzisiaj przez sanepid są tego potwierdzeniem. Nasz system funkcjonuje poprawnie, nikt niczego nie pominął, nie zaniedbał, woda była i jest czysta, co chcemy jeszcze raz wyraźnie mieszkańcom przekazać - mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Marek Ustrobiński, prezes MPWiK dodaje, że już 18 sierpnia, po uzyskaniu pierwszych informacjo o zakażeniach system został wnikliwie skontrolowany.
- Przeprowadziliśmy gruntowną inspekcję wszystkich elementów odpowiedzialnych za uzdatnianie wody w naszym ujęciu na osiedlu Zwięczyca. Sprawdziliśmy system wstępnego ozonowania, ozonowania pośredniego, skontrolowaliśmy filtry piaskowe, antracytowe, aktywne filtry węglowe, poprawność działania systemu dozowania chloru, dwutlenku chloru, a także poprawność pracy reaktorów ultrafioletowych, które naświetlają naszą wodę zanim zostanie dostarczona do wodociągów. Ten wielostopniowy system działał i działa poprawnie, nie stwierdziliśmy jakichkolwiek uchybień. I najlepszym potwierdzeniem tego są właśnie wyniki badań próbek wody - mówi Marek Ustrobiński.
To nie jedyne informacje dla mieszkańców. Sztab kryzysowy powołany przez prezydent Rzeszowa pracuje codziennie. Podczas dzisiejszego posiedzenia omówiono aktualną sytuację związaną z zakażeniami, stanem pacjentów, prezydent Konrad Fijołek przedstawił także informację z wczorajszego spotkania z przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych i zarządcami budynków w Rzeszowie.
- W jego trakcie omówiliśmy sytuację i przebieg zleconego płukania wewnętrznych sieci rozprowadzających wodę bezpośrednio do mieszkań w ich budynkach. Łącznie wykonano już takie płukanie w kilkuset lokalizacjach. Miejskie spółki wspierają w tych działaniach zarządców osiedli - informuje prezydent Rzeszowa.
Wyniki zakończonych dotychczas badań próbek wody, a także postępowanie prowadzone przez sanepid nie pozwalają jeszcze wskazać przyczyny zakażeń bakterią. Na przykład dzisiaj poinformowano o wykryciu legionelii w trzech z dziewięciu pobranych próbek ciepłej wody bezpośrednio w mieszkaniach zarażonych osób.
- W tej sytuacji trudno o wspólny mianownik, bo skoro w sześciu z tych dziewięciu przypadków ciepła woda w budynkach była czysta, to nasuwa się pytanie, w jaki sposób i gdzie zakazili się ich mieszkańcy? Wiele wskazuje na to, że przyczyna problemu była krótkotrwała i prawdopodobnie związana z klimatem - wysokimi temperaturami, z jakimi mieliśmy ostatnio do czynienia. Mamy nadzieję, że kolejne wyniki badań i postępowanie służb epidemiologicznych pozwolą to ustalić. Niezależnie od niego działamy prewencyjnie, a wszelkie nasze działania, jak dezynfekcja sieci wodociągowej działają także miejscowo, bo potwierdziliśmy, że chlor w podwyższonej dawce dotarł do wewnętrznych sieci budynków podłączonych do naszego wodociągu - dodaje prezydent Rzeszowa.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!