W trakcie minionego weekendu policjanci rzeszowskiej komendy odnotowali 4 wypadki, w których rannych zostało 6 osób.
W sobotę 22 marca policjanci pracowali na miejscu dwóch wypadków drogowych. Pierwszy z nich miał miejsce po godz. 9, na ul. Lwowskiej. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, 31-letni kierujący toyotą, mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, najprawdopodobniej podczas włączania się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu rowerem. 50-letni cyklista, w celu uniknięcia zderzenia gwałtownie zahamował i przewrócił się na jezdnię doznając obrażeń.

Po godz. 12, policja otrzymała zgłoszenie o kolejnym wypadku z udziałem kierującego jednośladem. W Zaczerniu, kierujący motocyklem marki Yamaha, 33-letni mieszkaniec Rzeszowa, wraz z pasażerką, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad motocyklem, zjechał na lewą stronę drogi i wjechał do przydrożnego rowu. W wyniku zdarzenia do szpitala trafił 33-letni kierujący oraz jego 23-letnia pasażerka.

W niedzielę 23 marca po godz. 13, policjanci ruchu drogowego zostali powiadomieniu o zdarzeniu, do którego doszło dzień wcześniej, na ulicy Żeglarskiej. Jak wynikało z zawiadomienia pokrzywdzonej, 29-latka jadąc na rolkach, została potrącona przez rowerzystę. W wyniku zdarzenia kobieta doznała urazu ręki.
 
Po godz. 15, mundurowi otrzymali zgłoszenie o wypadku, do jakiego doszło w Lipiu, na drodze serwisowej w kierunku Rudnej Małej. Kierująca peugeotem, 50-letnia mieszkanka Rzeszowa, wraz z pasażerami, na łuku drogi w lewo straciła panowanie nad pojazdem, zjechała do przydrożnego rowu i uderzyła w betonowy przepust. Następnie peugeot przewrócił się na dach. W tym zdarzeniu ranne zostały dwie osoby. Kierująca oraz jej 49-letnia pasażerka. Obie kobiety trafiły do szpitala.

W trakcie trzech dniu policjanci pracowali na miejscu 27 kolizji drogowych. W trakcie jednej z nich, która miała miejsce w piątek po godz. 12, na ul. Popiełuszki, mundurowi ujawnili kierującego, który kierował pomimo cofniętych uprawnień. 70-letni kierujący toyotą, mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, w najbliższym czasie usłyszy zarzut dotyczący nie stosowania się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.

Tego samego dnia, dwie godziny później, podczas obsługi innej kolizji, funkcjonariusze ujawnili, że jeden z pojazdów, jaki brał udział w zdarzeniu, miał przypięte tablice rejestracyjne przypisane do całkiem innego pojazdu. Na tą okoliczność policjanci sporządzili dokumentacje procesową i będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Używanie tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, to przestępstwo, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.