Funkcjonariusz z Kolbuszowej w czasie wolnym od służby, zatrzymał nietrzeźwego kierowcę volkswagena. Mężczyzna jechał m.in. po chodniku i wzdłuż przejścia dla pieszych, po czym stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaspę.
W piątek (16 grudnia) około godz. 17.30, do budynku Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej przyszedł funkcjonariusz tej jednostki, będący w czasie wolnym od służby. Przyprowadził on nietrzeźwego mężczyznę. Razem z nim przyszła także mieszkanka powiatu kolbuszowskiego.

Z relacji funkcjonariusza wynikało, że chwilę wcześniej, idąc ulicą Piekarską, zauważył kierującego volkswagenem, który wjechał na chodnik, a następnie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w zaspę śnieżną po drugiej stronie drogi. Policjant pobiegł w stronę auta, obok którego stała wystraszona kobieta. Funkcjonariusz otworzył drzwi od strony kierowcy i wyciągnął go z pojazdu. Kiedy od mężczyzny wyczuł alkohol, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i z pomocą kobiety zaprowadził kierowcę do znajdującego się niedaleko budynku komendy Policji.

Przebieg tego zdarzenia potwierdziła mieszkanka powiatu kolbuszowskiego. Kobieta widziała jak kierujący volkswagenem najpierw jechał chodnikiem, następnie skręcił, przejechał na drugą stronę ulicy i uderzył w zaspę. Z jej relacji wynikało, że mężczyzna przejechał tuż obok niej, stwarzając zagrożenie dla jej życia i zdrowia.

Policjanci ustalili, że za kierownicą volkswagenem siedział 61-letni mieszkaniec naszego powiatu. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na stan trzeźwości, dlatego została mu pobrana krew do badań.
Funkcjonariusze zatrzymali 61-latkowi prawo jazdy i dowód rejestracyjny jego pojazdu.
W sprawie trwają dalsze czynności.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.