Jarosław Kaczyński w Jedliczu
22.10.2022 17:00Podkarpacie / Wiadomości
W sobotnie popołudnie do Jedlicza przyjechał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
W ten weekend na Podkarpaciu przebywa prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. W sobotę (22 października) na godzinę 14 było zaplanowane spotkanie w sali widowiskowej Orlen Południe (dawna Rafineria Nafty Jedlicze). Całość wydarzenia jak i trasę przejazdu kolumny pojazdów zabezpieczało kilkudziesięciu policjantów i pracowników ochrony.
Już przed planowanym rozpoczęciem, sala wypełniona była po brzegi zaproszonymi gośćmi, którzy znaleźli się na wcześniej przygotowanych listach (dziennikarze mogli wziąć udział w spotkaniu po okazaniu legitymacji). Przed wejściem wszyscy zostali drobiazgowo sprawdzeni, czy nie wnoszę niebezpiecznych przedmiotów. Na sali nie brakowało druhów z ochotniczych straży pożarnych, a także członkiń kół gospodyń wiejskich. Oczekiwanie na przybycie prezesa PiS umilała występem kapela ludowa Trzcinicoki z Trzcinicy k. Jasła.
Samo spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w Jedliczu rozpoczęło się od odegrania i odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego. W swoim wystąpieniu prezes PiS poruszył między innymi temat węgla, zaznaczając, że go nie zabraknie. Poruszył też wątek kłamliwych informacji rozpowszechnianych przez opozycję i Donalda Tuska.
Prezes partii rządzącej podkreślił, że aby wygrać wybory, trzeba rozmawiać ze społeczeństwem. Ma zostać też powołany korpus ochrony wyborów składający się z osób, które mają czuwać nad ich przebiegiem. Jarosław Kaczyńskie chce też zwiększenia ilości lokalów wyborczych w Polsce o przynajmniej 70 tysięcy.
Po zakończeniu wystąpienia prezes Kaczyński odpowiadał na pytania, które można było zapisać przed spotkaniem, na specjalnie przygotowanych kartkach. Pytania, w imieniu uczestników spotkania zadawał poseł Piotr Babinetz.
Na zakończenie spotkania w Jedliczu Jarosław Kaczyński otrzymał kilka prezentów, m.in. z rąk starosty krośnieńskiego Jana Pelczara replikę pierwszej lampy naftowej Ignacego Łukasiewicza.
Już przed planowanym rozpoczęciem, sala wypełniona była po brzegi zaproszonymi gośćmi, którzy znaleźli się na wcześniej przygotowanych listach (dziennikarze mogli wziąć udział w spotkaniu po okazaniu legitymacji). Przed wejściem wszyscy zostali drobiazgowo sprawdzeni, czy nie wnoszę niebezpiecznych przedmiotów. Na sali nie brakowało druhów z ochotniczych straży pożarnych, a także członkiń kół gospodyń wiejskich. Oczekiwanie na przybycie prezesa PiS umilała występem kapela ludowa Trzcinicoki z Trzcinicy k. Jasła.
Samo spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w Jedliczu rozpoczęło się od odegrania i odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego. W swoim wystąpieniu prezes PiS poruszył między innymi temat węgla, zaznaczając, że go nie zabraknie. Poruszył też wątek kłamliwych informacji rozpowszechnianych przez opozycję i Donalda Tuska.
Prezes partii rządzącej podkreślił, że aby wygrać wybory, trzeba rozmawiać ze społeczeństwem. Ma zostać też powołany korpus ochrony wyborów składający się z osób, które mają czuwać nad ich przebiegiem. Jarosław Kaczyńskie chce też zwiększenia ilości lokalów wyborczych w Polsce o przynajmniej 70 tysięcy.
Po zakończeniu wystąpienia prezes Kaczyński odpowiadał na pytania, które można było zapisać przed spotkaniem, na specjalnie przygotowanych kartkach. Pytania, w imieniu uczestników spotkania zadawał poseł Piotr Babinetz.
Na zakończenie spotkania w Jedliczu Jarosław Kaczyński otrzymał kilka prezentów, m.in. z rąk starosty krośnieńskiego Jana Pelczara replikę pierwszej lampy naftowej Ignacego Łukasiewicza.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!