Jest nadzieja, że kierowcy jadący z Krosna do Rzeszowa przez Czarnorzeki odetchną w końcu z ulgą. W tym i w przyszłym roku zaplanowano remont najbardziej zniszczonego odcinka DW 991.
Na ostatniej sesji radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego przyjęli zmiany w budżecie województwa podkarpackiego. Do realizacji przyjęto między innymi modernizację drogi wojewódzkiej 991 Krosno - Korczyna - Lutcza.
Piotr Miąso, dyrektor Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie informuje, że środki skierowane na to zadanie na bieżący i przyszły rok pozwolą na uzyskanie właściwego stanu nawierzchni na najbardziej wyeksploatowanym odcinku drogi o długości ponad 10 km od Lutczy do Czarnorzek.
- Działania na tym odcinku są już prowadzone w ramach innych środków finansowych, a w przyszłym roku planowana jest również rozbudowa mostu wraz z odcinkiem dojazdowym w Lutczy. W wyniku tych prac nawierzchnia całej trasy, od drogi krajowej nr 9 do granic Krosna, będzie we właściwym stanie technicznym - tłumaczy dyrektor Piotr Miąso.
Trasa objęta zadaniem jest popularnym, najkrótszym połączeniem Krosna z Rzeszowem, przeznaczonym głównie dla ruchu osobowego.
- Ograniczenia w ruchu pojazdów ciężkich, pow. 10 t, wynikają z obecności rozległych osuwisk w okolicach Węglówki i Czarnorzek. Całkowity ruch samochodowy według pomiaru generalnego z 2020 r. na tej drodze to niemal 4,5 tys. pojazdów na dobę - dodaje Piotr Miąso.
Prace modernizacyjne mają kosztować łącznie ponad 20,6 mln zł. W tym roku na zadanie zostanie przeznaczone 2,5 mln zł z budżetu województwa podkarpackiego w ramach odnowy nawierzchni dróg, 86,5 tys. zł z budżetu województwa (część kwoty przyjętej na ostatnim Sejmiku) oraz 638,1 tys. zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (środki Funduszu Przeciwdziałania COVID-19). W przyszłym roku w budżecie województwa przyjęto na to zadanie ponad 17,2 mln zł i jest pozostała część kwoty przyjętej na Sejmiku.
Dariusz Sobieraj, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego podkreśla, że ta niebezpieczna obecnie droga jest najbliższym połączeniem Krosna z Rzeszowem, codziennie korzystają z niej tysiące osób i bardzo dobrze się stało, że znalazły się pieniądze na poprawę nawierzchni i bezpieczeństwa na tym odcinku.
- Także członkowie Automobilklubu Małopolskiego w Krośnie i fani czterech kółek doskonale wiedzą, że na tej trasie odbywa się corocznie Wyścig Górski Prządki i poprawa warunków bezpieczeństwa zawodników jest konieczna do uzyskania akredytacji trasy i realizacji zawodów - mówi radny Dariusz Sobieraj.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!