W sobotę w czasie meczu piłkarskiego pomiędzy drużynami Igloopolu Dębica - Czarnymi Jasło doszło do odpalenia pirotechniki przez kibiców dębickiej drużyny. Policjanci zabezpieczający mecz ustalili mężczyzn, którzy brali udział w incydencie. Nad bezpieczeństwem kibiców czuwali policjanci z dębickiego wydziału prewencji i kryminalnego. Dębiccy funkcjonariusze byli wspierani przez policjantów z Jasła, a także przez mundurowych Oddziału Prewencji Policji z Rzeszowa
Do odpalenia rac na stadionie Igloopolu doszło w sobotę w czasie meczu czwartoligowego między drużynami Igloopolu Dębica a Czarnymi Jasło. Mecz odbywał się z udziałem kibiców przyjezdnych. Policjanci cały incydent zarejestrowali zapisem wideo.

Kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu pierwszej połowy meczu, grupa osób w sektorze kibiców miejscowych zapaliła race pirotechniczne. Bezpośrednio po incydencie policjanci ustalili mężczyznę, który odpalał race na trybunach stadionu.

Policja

Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Dębicy. Funkcjonariusze ustalają tożsamość pozostałych osób biorących udział w incydencie.

Odpalenie pirotechniki podczas meczów piłkarskich w myśl ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych jest przestępstwem. W związku z sobotnimi wydarzeniami na stadionie piłkarskim, policjanci prowadzą stosowne postępowanie.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.