Dwóch mężczyzn oszukanych metodą "na zdalny pulpit"
18.04.2023 11:29Wiadomości / Na sygnale
Przestępcy działający metodą "na zdalny pulpit" oszukali dwóch mieszkańców powiatu rzeszowskiego. Pokrzywdzeni zainstalowali oprogramowanie, które umożliwiło przestępcom dostęp do ich rachunków bankowych.
W czwartek do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie zgłosił się mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Mężczyzna został oszukany przez nieznanego mu rozmówcę, który zaoferował mu inwestycję pozwalającą na szybki zysk. Ponieważ mężczyzna był zainteresowany, oszust zadzwonił ponownie.
W efekcie przekonał pokrzywdzonego, aby zgromadzone oszczędności wpłacił na podane konto. Nastepnie poinstruował 23-latka, aby zainstalował na swoim urządzeniu specjalne oprogramowanie. Pokrzywdzony bez zastanowienia wykonywał polecenia oszusta, co doprowadziło do tego, że umożliwił mu dostęp do swoich kont. W rezultacie 23-latek stracił 80 tys. złotych.
Oszukany za pomocą systemu Any Desk został także inny mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, z którym skontaktował się oszust, podający się za pracownika banku. W rozmowie "uprzedził" o planowanym włamaniu na jego konto i możliwości utraty zgromadzonych na nim środków.
37-latek uwierzył i zgodnie z podanymi instrukcjami zainstalował na swoim urządzeniu oprogramowanie, umożliwiające przestępcy zdalny dostęp do jego rachunku. W wyniku manipulacji pokrzywdzony zlikwidował lokatę, zaciągnął dwie pożyczki i wygenerował kilka kodów blik. Niestety, 37-latek stracił 30 tys. złotych.
W efekcie przekonał pokrzywdzonego, aby zgromadzone oszczędności wpłacił na podane konto. Nastepnie poinstruował 23-latka, aby zainstalował na swoim urządzeniu specjalne oprogramowanie. Pokrzywdzony bez zastanowienia wykonywał polecenia oszusta, co doprowadziło do tego, że umożliwił mu dostęp do swoich kont. W rezultacie 23-latek stracił 80 tys. złotych.
Oszukany za pomocą systemu Any Desk został także inny mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, z którym skontaktował się oszust, podający się za pracownika banku. W rozmowie "uprzedził" o planowanym włamaniu na jego konto i możliwości utraty zgromadzonych na nim środków.
37-latek uwierzył i zgodnie z podanymi instrukcjami zainstalował na swoim urządzeniu oprogramowanie, umożliwiające przestępcy zdalny dostęp do jego rachunku. W wyniku manipulacji pokrzywdzony zlikwidował lokatę, zaciągnął dwie pożyczki i wygenerował kilka kodów blik. Niestety, 37-latek stracił 30 tys. złotych.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!