Atak nożownika w Rzeszowie. Potrzebna pomoc dla 12-latki
25.11.2023 09:52Wiadomości / Na sygnale / Pomagamy / Rzeszów
Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację dla ranionej przez nożownika 12-latki Anastasii Tretiak z Rzeszowa.
Przypomnijmy, do brutalnego ataku na 12-letnią dziewczynkę doszło we wtorek 13 listopada przy jednym z bloków na ulicy Mikołajczyka w Rzeszowie. Policja szukała sprawcy całą noc i następnego dnia. Okazało się, że za tym brutalnym atakiem stał 16-latek z Ukrainy. Sprawcę zatrzymano i podejrzany trafił do schroniska dla nieletnich, gdzie oczekuje na proces. Więcej o tym pisaliśmy tutaj: Rzeszów. To 16-latek zranił 12-latkę
Na portalu "siepomaga.pl" ruszyła zbiórka pieniędzy dla ranionej przez nożownika 12-letniej Anastasii Tretiak.
- Anastasiia przeszła operację części szczękowo-twarzowej. Przez kolejną dobę przebywała w śpiączce. Od lekarzy usłyszałam, że miała naprawdę dużo szczęścia. Jeden z ciosów został zadany 4 milimetry od tętnicy! 4 milimetry dzieliły ją od śmierci. Czuwałam przy jej łóżku i modliłam się o cud. Tak bardzo się bałam... Tak bardzo ją kocham. "Nie mogę jej stracić" - powtarzałam w kółko. Lekarze wybudzili ją następnego dnia. Jej stan określa się jako poważny, ale stabilny. Ciosy zadane przez nożownika pozostawiły dwie ogromne rany na szyi po 8-10 cm! Sprawca dźgnął ją również w policzek, brew, czoło i oko na głębokość 4 cm! Jak sądzą lekarze, doszło do naderwania nerwu lewego oka, przez co Anastasiia może stracić wzrok! - czytamy w opisie zbiórki.
Link do wpłat znajduje się tutaj: 12-latka brutalnie zaatakowana przez nożownika! Potrzebna pomoc!
Trwa zbiórka pieniędzy dla rannej 12-latki
Na portalu "siepomaga.pl" ruszyła zbiórka pieniędzy dla ranionej przez nożownika 12-letniej Anastasii Tretiak.
- Anastasiia przeszła operację części szczękowo-twarzowej. Przez kolejną dobę przebywała w śpiączce. Od lekarzy usłyszałam, że miała naprawdę dużo szczęścia. Jeden z ciosów został zadany 4 milimetry od tętnicy! 4 milimetry dzieliły ją od śmierci. Czuwałam przy jej łóżku i modliłam się o cud. Tak bardzo się bałam... Tak bardzo ją kocham. "Nie mogę jej stracić" - powtarzałam w kółko. Lekarze wybudzili ją następnego dnia. Jej stan określa się jako poważny, ale stabilny. Ciosy zadane przez nożownika pozostawiły dwie ogromne rany na szyi po 8-10 cm! Sprawca dźgnął ją również w policzek, brew, czoło i oko na głębokość 4 cm! Jak sądzą lekarze, doszło do naderwania nerwu lewego oka, przez co Anastasiia może stracić wzrok! - czytamy w opisie zbiórki.
Link do wpłat znajduje się tutaj: 12-latka brutalnie zaatakowana przez nożownika! Potrzebna pomoc!
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!